ul. Zielona 5/6. Wiadomości z Legnicy. Informacje sportowe i drogowe, wydarzenia kulturalne z Legnicy, Lubina, Głogowa Polkowic, radio w internecie, Radio Plus Legnica.
Wakacje Adriana rozpoczęły się w sobotę. Trwały od 26 czerwca do 31 sierpnia włącznie.Adrian był od 14 lipca na obozie sportowym w łebie. Obóz trwał 2 tygodnie a) Tata odwoził Adriana na obóz. Jechał samochodem 3 godziny z prędkością średnią 55 km/h. Jechali 3 godziny.ile km obóz był oddaloby od domu?
12 kwietnia 2023. 4. fot. League Pass. Po meczach o awans, dzisiaj w play-in przyjdzie czas na niżej rozstawione drużyny, które będą walczyć o przetrwanie. Tu już nie będzie miejsca na błędy, bo drugiej szansy się nie dostanie. Przegrani jutro rozpoczną wakacje. Zwycięzcy zdobędą bilety do Miami i Minneapolis, gdzie w piątek
Moi kochani, rozpoczęły się długo wyczekiwane wakacje! Z tej okazji życzę Wam udanego urlopu i pięknej pogody. Na zdjęciu Jacek Klekowicki, który w latach 90-tych był ratownikiem wodnym na bielskim basenie.
XII Niedziela Zwykła - 25 czerwca 2023 1. Rozpoczęły się wakacje i urlopy co nie zwalnia nas z uczestnictwa niedzielne i świątecznej Eucharystii.
W sobotę 18 listopada sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Czajkowie zamieniła się w tajemniczy las pełen atrakcji dla całych rodzin. Wszyscy mieli szansę uczestniczyć w niezwykłym festiwalu smaków oraz wiedzy przyrodniczej – pikniku rodzinnym „Smaczny LAS wokół NAS”. Było mnóstwo smakołyków.
. 5 i 6 września zawodniczki Sambora Tczew będą gospodyniami Turnieju Piłki Ręcznej o Puchar Starosty Tczewskiego. W hali Powiatowego Centrum Sportu przy II LO w Tczewie zmierzą się z innymi drużynami pierwszej ligi kobiet. To okazja do sprawdzenia formy przed rozpoczęciem sezonu 26 września. W hali Powiatowego Centrum Sportu przy ul Królowej Marysieńki w Tczewie, w sobotę 5 września rozpocznie się dwudniowy Turniej Piłki Ręcznej o Puchar Starosty Tczewskiego. Na rozpoczęcie pierwszego dnia zmagań Samborzanki zmierzą się o 13:30 z SPR Gdynia, a o 18:00 z rezerwami SMS-u Płock. W niedzielę o 11:00 podopieczne Adriana Kondraciuka i Justyny Domnik zagrają z Koroną Kielce, a o 15:30 z pierwszym zespołem Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Płocka. Sambor Tczew, SPR Gdynia i dwie płockie drużyny już wkrótce rozpoczną sezon w grupie A I ligi kobiet. Korona znalazła się w grupie C. Organizatorzy informują, że kibiców zgromadzonych na trybunach obowiązywać będą następujące zasady sanitarne: - obowiązkowa dezynfekcja rąk przy wejściu na obiekt, - obowiązek zasłaniania ust i nosa do czasu zajęcia miejsca na trybunie, - całkowity zakaz wstępu kibiców na parkiet oraz do strefy szatni. Dla kibiców będzie dostępnych 50% miejsc siedzących. Zgodnie z harmonogramem rozgrywek ligowych sezon 2020/2021 Sambor rozpocznie meczem u siebie z MKS PR Urbis Gniezno 26 września. Pierwsze spotkanie wyjazdowe to starcie z tegorocznym beniaminkiem SPR-em Gdynia zaplanowane na weekend 10 albo 11 października.
Polkowice - Polonia Środa, środa - 16:00 Trzeci mecz towarzyski na obozie w Grodzisku Wielkopolskim rozegrają w najbliższą środę piłkarze średzkiej Polonii. Rywalem polonistów będzie spadkowicz z pierwszej ligi KS Polkowice. Zespół z Polkowic w ostatnim sezonie zajął przedostanie, 17. miejsce w tabeli pierwszej ligi, które nie dawało utrzymania w rozgrywkach. Polkowiczanie rozegrali jak na razie dwa spotkania towarzyskie w których nie zanotowali porażki. Najpierw drużyna prowadzona przez Adama Buczka pokonała drugoligowy MKS Kluczbork 2:1, a następnie zremisowała z występującym w Młodej Ekstraklasie Śląskiem Wrocław 2:2. Zespół z Polkowic przed sezonem został gruntownie "przemeblowany". Drużynę tworzą młodzi zawodnicy do lat 23, a wśród nich jest 9 wychowanków. Pozostali to zawodnicy wypożyczeni z Zagłębia Lubin oraz z innych klubów Zagłębia Miedziowego. Dla polonistów będzie to czwarty mecz kontrolny, nie licząc spotkania z Białym Orłem Koźmin, gdzie zagrali tylko zawodnicy testowani oraz z A-Klasowej drużyny rezerw. W pierwszym spotkaniu poloniści ulegli drugoligowemu Jarocie Hotel Jarocin 1:3. W tym meczu do przerwy był remis 1:1. W drugiej połowie zagrali już tylko zmiennicy i to jarocinianie osiągnęli przewagę którą udokumentowali dwoma golami. W ostatnią sobotę średzianie po golu Adriana Markiewicza pokonali beniaminka czwartej ligi Spartę Oborniki 1:0, a w niedzielę ulegli Miedzi Legnica 0:3. W tym pierwszym spotkaniu grali głównie piłkarze rezerwowi, a w drugim Ci którzy prawdopodobnie będą tworzyć trzon zespołu. Mecz z Polkowicami będzie ostatnim dla Polonii podczas obozu w Grodzisku, gdzie średzianie będą przebywać do piątku włącznie. Spotkanie zostanie rozegrane na boisku Opalenicy i rozpocznie się o godzinie 16:00. Najnowsze aktualności Filip Łasocha zostaje w Polonii Środa Filip Łasocha opuszcza Miedź Legnicę i na zasadzie transferu definitywnego przychodzi do Polonii Środa. Ten 17 letni skrzydłowy reprezentował już barwy naszego klubu w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, ale wtedy przebywał na wypożyczeniu właśnie z legnickiego klubu. Teraz wraca do Polonii na zasadzie transferu definitywnego. Pierwsze sparingi zespołów akademii W ubiegły weekend pierwsze mecze sparingowe rozegrali przedstawiciele piłki 11-osobowej naszej akademii. Juniorzy młodsi oraz trampkarze starsi wygrali swoje mecze, natomiast trampkarze młodsi musieli przełknąć gorycz porażki. Oczywiście wyniki nie są najważniejsze w przypadku gier kontrolnych, a trenerzy kładli nacisk na trenowane obszary gry. Ostre strzelanie rezerw W sobotę kolejne spotkanie towarzyskie rozegrał zespół rezerw Polonii Środa. Młodzi poloniści na boisku stadionu lekkoatletycznego w Środzie Wielkopolskiej podejmowali juniorów starszych Baryczy Sułów. Rywal na co dzień występuje w dolnośląskiej lidze wojewódzkiej. Rezerwy Polonii w V lidze! Dziś nasz klub otrzymał dziś informację, że zespół rezerw będzie mógł występować w V lidze Red Box w sezonie 2022/2023. Decyzja Wielkopolskiego ZPN spowodowana jest rezygnacją z awansu Korony Wilkowice, która w barażach pokonała Zjednoczonych Trzemeszno. Nasza drużyna natomiast miała najlepszy bilans w rozgrywkach sezonu 2021/2022 spośród ekip, które przegrały pojedynki w swoich parach barażowych o awans do V ligi. Polonia II została przydzielona do grupy trzeciej, w której zmierzy się z drużynami z okręgów kaliskiego, konińskiego i leszczyńskiego. ZAPOWIEDŹ SPARINGÓW DRUŻYN SENIORSKICH (30-31 LIPCA) Weekend 30-31 lipca będzie intensywny dla zespołów seniorskich naszego klubu. Wszystkie trzy drużyny rozegrają kolejne spotkania towarzyskie. Pierwszy zespół zmierzy się w sobotę na własnym boisku z IV-ligową Nielbą Wągrowiec. Także w sobotę swoje spotkanie rozegrają rezerwy Polonii Środa a rywalem polonistów będą juniorzy Unii Swarzędz. W niedzielę natomiast Polonistki zagrają na płycie głównej Stadionu Średzkiego z zespołem Medykiem Konin.
Weekend w polityce pokazał, jak szybko zmieniają się bieżące tematy kampanii. Tydzień temu była to kwestia LGBT. Teraz na trzech konwencjach trzech głównych sił dominowały inne sprawy. PO w Warszawie zatwierdziło listy, PiS we Wrocławiu i w całej Polsce rozpoczęło serię spotkań w terenie, z udziałem posłów i władz partii. A Robert Biedroń pokazał 13 jedynek w 13 okręgach do PE. Jedno się nie zmienia i się nie zmieni do maja: wszyscy stawiają na mobilizację swoich zwolenników. Wielki wybór – na taki przekaz mobilizacyjny stawia PO i Koalicja Europejska. –To będzie najważniejszy cykl wyborczy po 1989 roku – przekonywał Schetyna w wystąpieniu na Radzie Krajowej PO. Jak podkreślił, Polacy stoją przed wyborem dotyczącym miejsca Polski – albo na Wschodzie, albo na Zachodzie. Konwencja całej Koalicji odbędzie się 6 kwietnia. Kosmetyka na listach PO – największa i dominująca partia – zatwierdziła swoich kandydatów na listy. Zgodnie z umową PO ma siedem „jedynek", pozostałe są przydzielone po równo PSL i SLD. Nie obyło się bez kilku niespodzianek. Nr 4 w Warszawie to Danuta Hübner, która pierwotnie odrzuciła (co przyznała publicznie) propozycję Schetyny. Mówiło się nawet, że będzie „jedynką" Roberta Biedronia na Podlasiu. Ostatecznie jednak z czwartego miejsca w stolicy zrezygnował Paweł Zalewski. Numerem 3 jest współprowadząca Radę Kamila Gasiuk-Pihowicz, była posłanka Nowoczesnej, a numerem 2 – jeden z najbliższych ludzi Grzegorza Schetyny, Andrzej Halicki. Z Mazowsza z numerem 5 wystartuje Paweł Wojtunik, były szef CBA. To toruje mu drogę do Sejmu i być może nie tylko – jeśli tylko PO wygra jesienne wybory. PO uskrzydlił sondaż wykonany dla partii, który trafił do mediów w czwartek, pokazujący (przy ekstremalnie wysokiej frekwencji 51 proc.) przewagę KE nad PiS. Jednak aż tak wysokiej nikt się nie spodziewa. W trakcie Rady Krajowej przemawiali też Rafał Trzaskowski, Ewa Kopacz. Janusz Lewandowski i inni kandydaci do PE. W tym Janina Ochojska, która jest „jedynką" we Wrocławiu. Nie obyło się bez zgrzytu. Ochojska – która porusza się o kulach – musiała zostać wniesiona na scenę, do której prowadziły strome schodki. Nawiązała do tego w swoim przemówieniu. – Remis – tak sytuację opisują stratedzy partii. Wiele zależy od frekwencji. Dlatego PO tak bardzo stawia na mobilizacyjny przekaz i liczy na na powtórkę sytuacji z Warszawy, gdzie polaryzacja i fala poparcia dla Trzaskowskiego w ostatnich tygodniach doprowadziły do zwycięstwa już w I turze. Kolejne elementy planu mobilizacyjnego mają ruszyć wraz z rozkręcaniem się kampanii. PO planuje, że będzie to krótkie i bardzo intensywne starcie. Jak wynika z naszych rozmów, jej stratedzy liczą też na to, że PiS będzie miało coraz większe kłopoty ze strajkiem nauczycieli i jednoczesnym startem do PE Anny Zalewskiej. – Sajgon – tak krótko i dosadnie politycy PO opisują sytuację PiS w związku ze startem minister edukacji do PE. Platforma teraz podkreśla, że Koalicja Europejska to ewenement i przetarcie szlaku w walce z „populistami", a na ułożenie tak szerokiego frontu różnych sił z zazdrością patrzą liderzy innych sił w Europie. PiS swoją kampanię mobilizacyjną i kampanię w ogóle rozpoczęło na zupełnie innym polu. 23 lutego Jarosław Kaczyński ogłosił nową „piątkę". O niej oraz o deklaracji europejskiej PiS mają mówić politycy PiS w trakcie wiosennych spotkań w terenie, które rozpoczęły się w ten weekend. 1000 spotkań PiS To jedna z tradycyjnych metod Jarosława Kaczyńskiego – mobilizacja poprzez rozmowy bezpośrednie w całej Polsce. W tej serii spotkań – jak szacują nasi rozmówcy – ma być ich mniej więcej tysiąc. W objeździe ma uczestniczyć prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. –Idziemy dobrą drogą. Tym celem jest sprawiedliwa Polska. Już niejeden raz w ciągu ostatnich lat było tak, że ktoś z naszych rodaków nie musiał się zastanawiać, czy kupić żywność, czy lekarstwo. Niejedna rodzina po raz pierwszy wyjechała na wakacje – mówił o osiągnięciach PiS prezes Kaczyński we Wrocławiu. „Piątka" Kaczyńskiego ma być narzędziem mobilizacji, ale PiS stawia też na przypominanie, że gdy Platforma dojdzie do władzy, to cofnie osiągnięcia socjalne tej kadencji. – Dobra droga do sprawiedliwej Polski to droga Polaków do poprawy ich losu. Aby była kontynuowana, to musimy umieć zwyciężać. W maju i jesienią, w maju 2020 roku. Nasi przeciwnicy nawet gdyby chcieli, to nie potrafią tej drogi kontynuować. Ale nie chcą – przekonywał Kaczyński. Platforma doskonale zdaje sobie sprawę z tej strategii PiS. Dlatego Grzegorz Schetyna przekonywał w sobotę, że „to, co zostało dane, nie zostanie zabrane". Zaproponował też odejście od opalania węglem mieszkań i domów od 2030 roku, nacisk na walkę z przemocą domową, europejski program walki z rakiem, podwyżkę dla nauczycieli o 1000 złotych. Nieformalnie w PO nazywa się ten zestaw propozycji planem Schetyny. Ma być rozbudowywany o nowe punkty. PiS odpowiada, że PO nie ma żadnej wiarygodności w swoich obietnicach. Wiosna szuka energii W innym miejscu kampanii jest Robert Biedroń. Sobotnie spotkanie w warszawskim Palladium było poszukiwaniem tej energii i siły, która wywindowała jego nową partię na wysokie poziomy poparcia w sondażach po konwencji na Torwarze. Później Biedroń „zniknął" w konwencjach terenowych w całej Polsce, co miało wpływ na wyniki. Teraz też szykowanych jest kilka spotkań w Polsce promujących kandydatów, ale doradcy Biedronia zapewniają, że wyciągnęli wnioski z tego, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach. Na listach było niewiele niespodzianek. Startują Sylwia Spurek, Paulina Piechna-Więckiewicz i Krzysztof Śmiszek. Biedroń będzie „jedynką" w stolicy, „dwójką" zostanie Joanna Scheuring-Wielgus. Jak słyszymy, były prezydent Słupska złożył też propozycję startu Janowi Śpiewakowi, byłemu kandydatowi na prezydenta Warszawy. Ale ten odmówił. W tle kampanię toczy lewica pod znakiem Adriana Zandberga. Jak mówił jeden z liderów partii Razem i koalicji Lewica Razem zbieranie podpisów pod listami jest już na półmetku. Zandberg startuje jako „jedynka" w Warszawie. Ale polityczny weekend i na razie cała kampania odbywa się wokół trzech sił: PO, PiS i Biedronia.
Po raz trzeci w Janowcu Wielkopolskim turniejem koszykarskim uczczono pamięć Adriana Małeckiego. W sobotę ( najpierw uczestnicy wydarzenia spotkali się przy grobie Adriana Małeckiego, gdzie odmówiono modlitwę i zapalono znicze. Potem w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki rozpoczęła się rozgrzewka i turniej koszykarski został otwarty. Po chwili ciszy, dla upamiętnienia koszykarza z Janowca Wielkopolskiego, kwiaty otrzymały: panie: Anna Małecka, mama Adriana, Karina Koput -Małecka , jego siostra, a także córka koszykarza Amelia Małecka. Potem rozpoczęły się dwunastominutowe mecze. Oto wyniki meczów: Lech Poznań - Astoria Bydgoszcz 10:13 Unia Tarnów - Hoop Pruszków 19:13 Astoria Bydgoszcz - Veszpremi 28:6 Lech Poznań - Hoop Pruszków 20:11 Astoria Bydgoszcz - Unia Tarnów 11:10 Lech Poznań - Veszpremi 17:11 Astoria Bydgoszcz - Hoop Pruszków 26:15 Unia Tarnów - Veszpremi 27:7 Lech Poznań - Unia Tarnów 19:17 Hoop Pruszków - Veszpremi 23:9 W ostatecznej klasyfikacji, III Memoriał Adriana Małeckiego wygrała Astoria Bydgoszcz (skład: Jacek Ojczenasz, Paweł Kwaśniewski, Przemysław Kawka, Rafał Łysy, Tomasz Nowak, Szymon Żok, Eugeniusz Chudzicki). Drugie miejsce należy do Lecha Poznań (Amelia Małecka, Marcin Małecki, Gerard Koput, Piotr Wiciński, Marcin Szymański, Dawid Jurek). Na trzeci miejscu uplasowali się koszykarze z Uni Tarnów (Bartosz Zygaj, Kamil Skarbiński, Filip Muślewski, Dawid Taterka, Maciej Szybczyński, Damian Kurek). Poza podium, na czwartym miejscu zawody zakończyli reprezentanci Hoop Pruszków (Artur Walendowski, Jacek Jarecki, Damian Faltyński, Dominik Skrobacki, Błażej Sobczak, Marcin Rygiel). Piąte miejsce zjęli sportowcy z drużyny Veszpremi (Waldemar Nowakowski, Adam Nowakowski, Mikołaj Nyka, Sławomir Maciejewski, Łukasz Wolański, Wojciech Bereźnicki). Nie zabrakło także nagród indywidualnych. Konkurs rzutów za trzy punkty dla zawodników wygrał Paweł Kwaśniewski. Konkurs rzutów z połowy zwyciężył Marcin Rygiel. Natomiast najlepszym kibicem w konkursie rzutów wolnych okazał się Maciej Brzeziński. Adrian Małecki był mieszkańcem Janowca Wielkopolskiego. grał w koszykówkę w ekstraklasowych klubach: Lech Poznań/10,5 Basket Club Poznań, Unia Tarnów, Hoop Pruszków, Astoria Bydgoszcz i Veszprem Egyeten (Węgry). A. Małecki zdobył dwa razy brązowy medal w Mistrzostwach Polski. Był jedynym zawodnikiem, który w jednym Meczu Gwiazd Polskiej Ligi Koszykówki wygrał konkurs wsadów i konkurs rzutów za trzy punkty. Nazywany jest jednym z największych talentów polskiej koszykówki. Zmarł w wieku 36 lat (21 lutego 2016 roku) w Janowcu Wielkopolskim w wyniku obrażeń doznanych w wypadku. To dzieje się z organizmem, gdy pijesz piwo. Czy jedno piwo dziennie szkodzi?Mieszkanka powiatu żnińskiego pomaga na granicy polsko - ukraińskiejPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Pogrzeb odbył się w sobotę, 4 sierpnia w kościele pw. Świętej Marii Magdaleny w Wysokiej. Gdy w sobotę, o godz. 11. rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe, cała wieś zamarła, niemal wszyscy mieszkańcy pojawili się na żałobnej mszy pogrzebowym przewodniczył ks. inf. Jakub Gil, a kazanie wygłosił proboszcz parafii w Wysokiej, ks. Adam przypomniał, że 9-letni Kacper chciał być piłkarzem, uczył się też grać na gitarze i jeździć na nartach. - Był bardzo dobrym uczniem. Wszystko dokładnie wypełniał. Kiedy go pytano, odpowiadał jak dorosły człowiek - wspominał Ze swoimi kolegami i koleżankami, którzy są dzisiaj tutaj, chciał przygotowywać się do pierwszego spotkania z naszym Panem i Zbawicielem w Komunii Świętej. Już Go tam spotkałeś, Kacperku - jego mamę, Beatę, proboszcz zapewniał, że "była wspaniałą, dobrą kobietą, żoną, matką, która nikomu nie zazdrościła, która chciała jak najlepiej wychować swojego synka". - Wierzymy, że otrzymają życie w domu Ojca, nie ręką ludzką zbudowanym, że otrzymają życie, które tak bardzo kochali - mówił ks. Ze swoimi kolegami i koleżankami, którzy są dzisiaj tutaj, Kacper chciał przygotowywać się do pierwszego spotkania z naszym Panem i Zbawicielem w Komunii Świętej. Już Go tam spotkałeś, Kacperku - mówił w trakcie uroczystości ks. Adam ostatniej drodze Beacie i jej 9 - letniemu synkowi Kacprowi, towarzyszyli mieszkańcy wsi, rodzina oraz mieszkańcy powiatu wadowickiego, którzy ich nie znali, a o tragedii dowiedzieli się z mediów i w sobotę po prostu chcieli w ten sposób wesprzeć trumnami, małą i większą, drogą ze świątyni na cmentarz komunalny w Wysokiej szli w pierwszym rzędzie dwaj młodzi mężczyźni. To Jarosław, ojciec i mąż zmarłych oraz jego brat Adrian, który pojechał do Grecji zaledwie kilka godzin po tragedii, by wesprzeć brata i pomóc mu załatawić zmarłych na trumnie Kacperka ułożyli rękawice bramkarskie, w których chłopczyk grał i trenował w lokalnej drużynie piłkarskiej. Wśród żałobników wyróżniali się młodzi chłopcy, ubrani w piłkarskie To koledzy Kacperka z klubu. Chłopczyk uwielbiał grać w piłkę, to była jego pasja, chciał być bramkarzem, podziwiał reprezentanta Polski Łukasza Fabiańskiego, podobno miał wielki talent. Teraz pochowali go na cmentarzu w takim miejscu, by jego grób był blisko boiska klubu z Wysokiej. Niech aniołek będzie szczęśliwy - powiedziała nam, ocierając łzy jedna z kobiet, uczestniczących w Moja córka uczyła się razem z Kacperkiem, byłyśmy w kościele, ale na grób pójdziemy za parę dni, bo widzę, że córeczka strasznie to dziś przeżywa - i jej 9-letni syn Kacper z Wysokiej w Małopolsce to jedne, z przynajmniej, 91 ofiar pożarów w Grecji. Utonęli, uciekając przed płomieniami szalejącymi w Grecji. Tragedia miała miejsce w hotelu Mati, gdzie doszło do groźnego pożaru. Goście hotelowi zaczęli uciekać z budynku. Dziesięciu turystów, w tym Beata i Kacper, wsiedli na łódkę i odbili od brzegu. Niestety kobieta wraz z dzieckiem nie przeżyli, utopili się, podobnie jak reszta ludzi znajdujących się wraz z nimi na tej łódce. Mąż i ojciec, Jarosław, został na lądzie. Liczył, że na morzu rodzina będzie na którego oczach żona z synem odpływali na wypełnionej turystami łódce, niedługo po tragedii zdradził w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, że Beata przed wejściem na łódź zdołała dodzwonić się do jego brata pogrzebem Adrian, brat Jarosława, zamieścił na Facebooku jedno z ostatnich zdjęć, przytulonych mamy i chłopca, zrobione najprawdopodobniej przez Jarosława, gdy lecieli na wakacje samolotem. Pod czarno-białą fotografią zamieścił też ostatnie słowa, które usłyszał od Beaty, gdy dodzwoniła się do niego z łódki dryfującej po wzburzonym morzu, kiedy uciekali przed ogniem: „Albo się zaczadzimy albo utoniemy! Módlcie się za nas”. Wirtualne kondolencje złożyły pod tym wpisem setki w sprawie okoliczności śmierci matki i dziecka prowadzi prokuratura rejonowa w Wadowicach. Bliskim zmarłych wojewoda małopolski i starosta wadowicki zaoferowali pomoc psychologa. Matka i dziecko mogli przeżyć pożar w Grecji? Śledztwo w spr...
wakacje adriana rozpoczęły się w sobotę